powstała w ekspresowym tempie w oparciu o przepiękną grafikę konia - nie moją
przyznaję od razu, aby uniknąć posądzenia o taki mega talent ;),
chociaż kto wie, może takowy posiadam, tylko jeszcze nie odkryłam :))
w środę po lekcjach córka przyszła z koleżanką,
spodziewaną reakcją dziewczynki na widok tych wszystkich kolorowych "przydasiów"
jest pytanie "co ciociu robisz?" a następne pytanie zazwyczaj brzmi
... i tu uwaga "czy zrobisz i dla mnie?" :))))
na co ja naiwna "pewnie Haniu, mogę zrobić Ci np. kartkę na urodziny"
a Hania na to - "MAM URODZINY W PIĄTEK"
mnie zmroziło ;) jeden dzień na kartkę, ale nic, zachowałam zimną krew,
zrobiłam krótki wywiad, co chciałaby mieć na kartce i w jakich kolorach
p.s. dziewczynki w tym wieku przestają lubić różowy
wymogi były dwa:
- nie różowa, a najlepiej turkusowa
- z koniem (w domyśle białym)
Wyszło tak :)
piękny koń w turkusach, brokatach i cekinach
mi się podoba, a czy spodoba się Hani dowiem się po południu :)
wymogi były dwa:
- nie różowa, a najlepiej turkusowa
- z koniem (w domyśle białym)
Wyszło tak :)
piękny koń w turkusach, brokatach i cekinach
mi się podoba, a czy spodoba się Hani dowiem się po południu :)
Wyzwania:
WYZWANIE #9 - PAŹDZIERNIKOWA TĘCZA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz