Nie wiem jak Wam, ale co roku robię zakupy przedświąteczne,
oczywiście mam na myśli materiały na kartki i zawsze zostają rzeczy,
które wydawały się fajne, a okazały się nietrafione, lub zabrakło czasu na ich wykorzystanie.
W tym roku wracam do nich i patrzę na nie w świeży sposób, łączę z nowymi
elementami i wychodzi taka właśnie karteczka.
Papier z zapasów sprzed trzech lat, ale uroczy sam w sobie i nie potrzebuje
wielu ozdób, bombka nowa :))) ze Scrapińca - czarująca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz